Mimo dobrej postawy w ringu – w ćwierćfinałowym spotkaniu z Bernathem Attilą (HUN) – Paweł Brach (49 kg) nie znalazł uznania w oczach sędziów i zszedł z ringu uznany za pokonanego jednogłośnym werdyktem punktowym. Mimo tej przegranej wychowanek Sławomira Żeromińskiego zasłużył na pochwałę. Walczył bez kompleksów z zawodnikiem bardziej utytułowanym, szukając do ostatnich sekund drogi do zwycięstwa i do zdobycia medalu naprawdę niewiele mu zabrakło.
Z kolei w rywalizacji kobiecej, dwie nasze reprezentantki: Beata Kałuża (54 kg) oraz Patrycja Borys (69 kg), awansowały do strefy medalowej juniorskich mistrzostw Europy, pokazując w ringu wysoką formę. Kałuża – po bardzo emocjonującym pojedynku pokonała jednogłośnie Jeyssę Marcel (FRA). Natomiast Borys – po istnej ringowej wojnie – zwyciężyła 4:1 Viktorię Ambrus (HUN). W walce o finał Beata Kałuża boksować będzie z Aycan Guldagi (TUR). Natomiast Patrycja Borys – w tej samej fazie mistrzostw – skrzyżuje rękawice z Aliną Popp (GER). Trzecia nasza półfinalistka Ewelina Mańka (81 kg) powalczy o wejście do finału z Anastasyą Rybak(RUS).
W pozostałych walkach biało-czerwonych: Daria Puszka (60 kg) przegrała z Nune Asatrian (RUS). Natomiast Natalia Gajewska (75 kg) uległa Anastasji Semonovej(RUS).